Czy kobiety już teraz mogą pełnić posługi lektoratu i akolitatu?
Sprawę niejako rozstrzygnął sam Papież pisząc w jednym z akapitów motu proprio "Spiritus Domini", że to "zadaniem Konferencji Episkopatów będzie ustalenie odpowiednich kryteriów dla rozeznawania i przygotowania kandydatów i kandydatek do posług lektoratu lub akolitatu, czy innych posług, które zechcą ustanowić, zgodnie z tym, co zostało już rozporządzone w Motu Proprio Ministeria quaedam, za uprzednią zgodą Stolicy Apostolskiej i zgodnie z potrzebami ewangelizacji na ich terytorium."
Należy się zatem spodziewać, że teraz zacznie się proces dostosowania Kościoła do nowego prawa. Z pewnością będą musiały być przygotowane nowe lub przynajmniej przejrzane dotychczasowe teksty liturgiczne dotyczące posług lektoratu i akolitatu. Muszą zostać także ustalone warunki dopuszczenia kobiet do posług, jak również, być może, zredagowane teksty formacyjne.
Te sprawy nie będą jednak działy się automatycznie. Lokalne Komisje Episkopatów zaczekają najpierw na wytyczne przygotowane przez Kongregację ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, która jest urzędem właściwym Stolicy Apostolskiej do implementacji tego zarządzenia Papieża.
To jednak nie koniec. Teksty przygotowane przez np. Komisję ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP - np. tłumaczenia tekstów podanych przez Kongregację - będą musiały być zatwierdzone najpierw przez polskich biskupów, a potem znów trafią do kongregacji zajmująca się sprawami liturgii w Watykanie. Żadna zmiana w liturgii nie może się odbyć bez bezpośredniego zatwierdzenia przez Kongregację kierowaną obecnie przez kard. Roberta Saraha. Po takiej akceptacji zacznie się faza stosowania motu proprio "Spiritus Domini".
Czy można coś zatem powiedzieć na temat czasu, kiedy rzeczywiście zacznie się formowanie kobiet na lektorów i akolitów. Przebieg procesów dostosowawczych może trwać różnie w różnych krajach. Wiele też zależy od determinacji Papieża i Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Jeśli celem Papieża jest uspokojenie nastrojów w krajach, które prą do rozmaitych zmian w życiu kościelnym, wtedy dostosowanie innych Kościołów lokalnych może się ciągnąć dość długo. Jeśli jednak sprawa jest wysoko w agendzie papieskiej, presja ze strony Stolicy Apostolskiej znacznie przyspieszy działania.